sobota, 3 grudnia 2016

Trybunał Stanu a Trybunał Konstytucyjny


Sędzia wielozadaniowy pytany przez dziennikarzy o przeszłość w UOP.

3 w 1,  a może nawet 4 w 1?



Trybunał Stanu (TS) wybierany jest w całości na początku kadencji Sejmu w sposób wynikający z podziału mandatów poselskich. Przewodzi mu z urzędu I Prezes Sądu Najwyższego. Dwaj wiceprzewodniczący i 16 członków są wybierani poprzez głosowanie w nowo powołanym Sejmie.

Trybunał Konstytucyjny (TK) ma pojedynczo wybieranych przez Sejm sędziów, każdy na 9-cioletnią kadencję. Pracują tam obok siebie sędziowie wybierani w toku 2-3 kadencji.

Wśród nazwisk sędziów Trybunału Stanu ostatnich lat przewijają się również znajome nam nazwiska sędziów związanych z obecną ekipą rządzącą.  

Oto najciekawsze z nich:

Andrzej Sebastian Duda (ur. 1972 r.) sędzią TS kadencji 2007-2011
Krystyna Pawłowicz (ur. 1952 r.) sędzią TS w kadencji 2007-2011, kandydująca w trakcie kadencji aż 3-krotnie na stanowisko sędziego TK.

Lech Morawski (ur. 1949 r.) wybrany sędzią TS w wyborach uzupełniających 21.03.2014 r. do 13.11.2015 r. a obecnie po wyborze 2.12.2015 r.  sędzia TK bez podanej daty początku swojej kadencji.

Mariusz Muszyński (ur. 1964 r.) wybrany sędzią TS w kadencji 2011-2015

Mariusz Muszyński (ur. 1964 r.) wybrany wiceprzewodniczącym Trybunału Stanu w dniu 18.11.2015 r. na całą kadencję.

Dwanaście dni później 1.12.2015 r.  wpłynęła do Sejmu kandydatura m.in. Mariusza Muszyńskiego na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Uchwałę podjęto 2.12.2015 r. bez określania daty początku kadencji.

Dnia 29.04.2016 r. Mariusz Muszyński objął funkcję członka Komisji Weneckiej z ramienia Polski, skierowany tam przez rząd RP.

PODSUMOWANIE
Mariusz Muszyński jest absolutnym liderem w kategorii wielości zadań w zakresie Trybunałów:
-jest sędzią Trybunału Stanu z funkcją wiceprzewodniczącego;
-jest intensywnie domagającym się dopuszczenia do orzekania sędzią Trybunału Konstytucyjnego;
-jest członkiem ponad stu-osobowego ciała eksperckiego Rady Europy czyli Komisji Weneckiej, z której opiniami dotyczącymi Polski kategorycznie się nie zgadza.



czwartek, 1 grudnia 2016

Wybór sędziów TK w VIII kadencji Sejmu


Odcinek 2   Jak Sejm VIII kadencji wybierał sędziów Trybunału Konstytucyjnego


Niektórzy pewnie pamiętają zawstydzający wieczór i noc 2/3 grudnia 2015 r.
W przeddzień rozprawy TK dotyczącej przepisów o wyborze sędziów, po apelu TK o powstrzymanie się z wyborem o jeden dzień, o godzinie 16.23 Sejm RP wprowadził do porządku obrad dodatkowy punkt  o wyborze sędziów TK.
Wcześniej sejmowa Komisja Sprawiedliwości miała zaopiniować kandydatury - nie było ani jednego pytania, nie było też żadnych wypowiedzi kandydatów.
Głosowanie na sali plenarnej nie było poprzedzone dyskusją. Wbrew wszelkim kanonom pracy parlamentu.
Głosowano oddzielnie na każdego kandydata, ale lista imienna posłów w obu głosowaniach jest jednakowa – 2 posłów niezrzeszonych (Jan Klawiter i Janusz Sanocki), jeden poseł z klubu Kukiz 15 (Rafał Wójcikowski) oraz cały klub PiS głosowali za wyborem. Jest jednak drobna różnica – w pierwszym z głosowań w klubie PiS jeden poseł wstrzymał się od głosu.
Któż to?
Piotr Pszczółkowski, adwokat prowadzący kancelarię w Łodzi, zajmujący się m. in. reprezentowaniem Jarosława Kaczyńskiego w postępowaniu dotyczącym katastrofy smoleńskiej. Nigdy wcześniej nie pracował jako sędzia.

Oboje kandydaci - Piotr Pszczółkowski i Julia Przyłębska -uzyskali wymaganą bezwzględną większość.  

Głosowania zakończyły się o godzinie 19.23. Do północy mało czasu, a roboty wiele.
Wygaszenie mandatu posła Pszczółkowskiego, pismo informujące pana Prezydenta o wyborze, analiza prawna kancelarii Prezydenta, czas potrzebny panu Prezydentowi na podjęcie rozważnej decyzji, przygotowanie uroczystości, zawiadomienie osób biorących udział w uroczystości i oto wszyscy zdążyli!
O godzinie 0.30 dnia 3.12.2016 r. w Pałacu Prezydenckim odbyło się  ślubowanie. 

Ślubowanie Julii Przyłębskiej może odbyć się później – 8 grudnia zwalnia się miejsce w TK po sędzi Teresie Liszcz.


 Prof. ZBIGNIEW JĘDRZEJEWSKI


Posiedzenie 17-te sejmowej Komisji Sprawiedliwości w dniu 12.04.2016 r. pod przewodnictwem Stanisława Piotrowicza ma za zadanie wypracować opinię Komisji o kandydacie. Procedura ta ogólnie nosi nazwę przesłuchania. Ale reprezentujący kandydata wnioskodawca oburza się na dociekliwe pytania członków komisji
- Cóż to za przesłuchanie, kandydat jest przecież profesorem!
Pada kolejno około 40 różnych pytań. Ku zdumieniu pytających kandydat nie odpowiada na krótkie serie pytań, ani pytań nie notuje.  Na 40 zadanych pytań, kandydat odpowiedział łącznie zaproszeniem posłów na seminaria i wykłady, które prowadzi na uczelniach.
Nie usatysfakcjonowało to pytających posłów, czemu trudno się dziwić.
W głosowaniu na sali plenarnej w dniu 14.04.2016 r. padło 227 głosów za tą kandydaturą na 233 głosujących.
Uzasadnione wnioski o reasumpcję głosowania nie zostały uwzględnione przez marszałka Sejmu. Wybór odbył się na krawędzi quorum, przy ewidentnym głosowaniu na dwie ręce (Małgorzata Zwiercan za Kornela Morawieckiego), przy podejrzeniu dalszych nieprawidłowości i braku istotnych taśm monitoringu sali sejmowe mogących te nieprawidłowości pomóc ujawnić.




Dorobek


ODCINEK 3   DOROBEK  SĘDZIÓW W ORZECZENIACH TK

Od początku kadencji obserwowanych przez nas sędziów pojawiały się oraz uznawane były za niekonstytucyjne następujące ustawy o Trybunale Konstytucyjnym:
Wyrok TK z 3.12.2015 r. uznaje ustawę  z czerwca 2015 r. za niekonstytucyjną tylko w incydentalnej części odnoszącej się do wyboru 2 nadmiarowych sędziów wybranych 7.11.2015 r. Pozostali 3 sędziowie wybrani zostali w zgodzie z Konstytucją.
Ustawa z 22.12.2015 r. bez vacatio legis, nad którą Senat pracował w Wigilię, a Prezydent podpisał niezwłocznie 27.12.2015 r. została uznana 9.03.2016 r. za niekonstytucyjną w całości. Jej przepisy szczegółowo badała Komisja Wenecka. Brak publikacji tego wyroku jest najcięższym zarzutem konstytucjonalistów całego świata.
Ustawa z 22.07.2016 r. uznana wyrokiem z 11.08.2016 r. w okresie jej vacatio legis za niekonstytucyjną w bardzo wielu zapisach. 

1. Dorobek sędziego Piotra Pszczółkowskiego w dokumentach końcowych spraw przed TK
od 14.01.2016 r. do 7.11.2016 r.


Ogółem 28 spraw, w tym  przewodniczący w dwóch sprawach, a w jednej sędzia sprawozdawca. Złożył zdanie odrębne 26 razy. Szczegółowe zestawienie z sygnaturami, datami, cytatami ze zdań odrębnych - w wersji hard ( tylko dla wytrwałych ). A tutaj krótkie podsumowanie.

Zdania odrębne składane  od 9.03.2016 r. do 11.08.2016 r. sprowadzają się do negowania wyroku TK z 9.03.2016 r. Zdania odrębne po 11.08.2016 r. negują wyrok TK orzeczony w tym dniu. Sędzia Pszczółkowski uporczywie dopomina się o dopuszczenie do orzekania sędziów H. Ciocha, L. Morawskiego i M. Muszyńskiego. Forma zdań odrębnych „potoczysta, fabularna, z cytowaną literaturą. Nieuprawnione wg sędziego Pszczółkowskiego jest przyjmowanie przez TK deklaracji lojalności od innych instytucji sądowych  (w związku z wyrokiem 9.03.2016 r.)

2. Dorobek sędzi Julii Przyłębskiej w dokumentach końcowych spraw przed TK
od 14.01.2016 r. do 7.11.2016 r.


Ogółem 37 spraw, w tym  przewodniczyła 5 rozprawom. Sędzia złożyła zdanie odrębne 33 razy.

Zdania odrębne składane  od 9.03.2016 r. do 11.08.2016 r. sprowadzają się do negowania wyroku TK z 9.03.2016 r. Zdania odrębne po 11.08.2016 r. negują wyrok TK orzeczony w tym dniu.

W dwu przypadkach publicystyka - cytat z Beaty Szydło zdumiewający (w pliku hard i w zwiastunie), oraz karkołomny przykład o niestawiennictwie na rozprawę Prokuratora Generalnego (szerzej w wersji dla wytrwałych) .

Ogółem 26 spraw, w tym  przewodniczył 1 sprawie, w dwu był sprawozdawcą. Złożył zdanie odrębne 26 razy, czyli we wszystkich sprawach.

3. Dorobek sędziego Zbigniewa Jędrzejewskiego w dokumentach końcowych spraw przed TK
od 25.05.2016 r. do 7.11.2016 r.


 Uporządkowane, powtarzalne teksty zdań odrębnych bez związku z rozstrzyganą sprawą. Imiennie domaganie się dopuszczenia sędziów nadmiarowo wybranych 2.12.2015 r. dopiero od 11.08.2016 r.
Szczegółowo przegląd spraw z udziałem sędziego Zbigniewa Jędrzejewskiego w wersji dla wytrwałych. To jest ten sędzia, który zapytany na posiedzeniu komsji o uchwałę jego Rady Wydziały w sprawie domagania się publikowania wyroków TK przez premiera odpowiedział: "nie brałem udziału, bo byłem chory".


Sędziowie wydają wyrok kolegialnie. Wyobraźmy sobie wyrok w sądzie powszechnym, gdzie któryś z sędziów zgłosił zdanie odrębne. Czy ten sędzia ciągle będzie kontestował ten wyrok? Czy taki wyrok nie może być wykonany, bo nie był orzeczony jednomyślnie?

Nie wyobrażamy sobie takiej sytuacji.